Klimat zmienia Królową, czyli Wisłę. Zabiera jej wodę. To również następstwo bezśnieżnej zimy.
Największa nasza rzeka znowu wysycha. Coraz mniej wody jest we Wiśle. O rejsach statkami możemy sobie pomarzyć. Jest za płytko, a w najbliższych dniach królowa naszych rzek może „schudnąć” jeszcze bardziej. Na zdjęciu: Płycizny na Wiśle w rejonie Opalenia. Fot. Kazimierz Netka. Kłopoty mieli flisacy, którzy z Ulanowa nad Sanem przypłynęli około dwa tygodnie temu, …